umysł podświadomy
 
 
podświadomość

bo tak najczęściej jest nazywany nasz umysł podświadomy

zwykliśmy ją kojarzyć z przeczuciami czy intuicją, przecież często nawet zanim coś zrobimy "wiemy" że to się uda lub nie, a mimo to podejmujemy ryzyko takich a nie innych zachowań

skąd ta "wiedza" ?

może zamiast szukać wyjaśnienia w zjawiskach nadprzyrodzonych należałoby najpierw szukać informacji w sobie, własnych doświadczeniach, przeżyciach - nie tylko tych uświadomionych, ale przede wszystkim w tym co skrywa nasz umysł podświadomy, bo to nieprzebrana skarbnica wiedzy o naszym życiu, zapomnianych faktach i przeżyciach

nikt z nas świadomie nie podejmuje błędnych decyzji, zawsze wybieramy tą najlepszą w danym momencie - potem możemy ją różnie oceniać, ale w danej chwili podejmujemy zawsze najlepszą decyzję

podświadomość też zawsze wybiera dla nas najlepiej jak potrafi tyle że ona nie analizuje

podświadomość nie osądza i nie rozumuje oraz nie zna czasu, zaprzeczeń czy też żartów

działa w najprostszy znany jej sposób, ale zawsze w/g niej najlepszy dla nas

poniżej przykłady:

bardzo skrzywdzone dziecko

bardzo skrzywdzone dziecko

ono nie ma wpływu na postępowanie swojego oprawcy, a dziejące się rzeczy ocenia z perspektywy małego dziecka

więc najczęściej uznaje, że to jego wina

podświadomość chcąc je chronić blokuje dostęp do tych traumatycznych przeżyć (to najprostsza i w danym momencie bardzo skuteczna metoda)

lecz długofalowo te zablokowane uczucia w sposób nieuświadomiony oddziaływają na nasze postępowanie w dorosłym życiu

rozwiązaniem jest dotarcie do tych wypartych wspomnień, ponowne ich przeżycie by je zrozumieć i ocenić z perspektywy osoby dorosłej

wiedząc co się wydarzyło wtedy i później potrafimy sami znaleźć w sobie rozwiązanie tego problemu

ważne jest to, że w hipnoterapii nie zamazujemy wspomnień ale wręcz przeciwnie, docieramy do problemów i je rozwiązujemy

często, będąc w transie pacjent definitywnie "rozprawia" się z oprawcą ... jakaż to ulga

młoda matka

młoda matka

gdy zaszła w ciążę wszystko zaczęło się psuć, małżeństwo legło w gruzach, kochający mąż odszedł do innej, straciła pracę i sama zajmuje się dzieckiem

dziecko rośnie, ale i mama "urosła" o ponad 20 kilo, jest nieszczęśliwa, sama dla siebie stała się nieatrakcyjna

lekarze mówią, że jest zdrowa i ma tylko zadbać o siebie lecz żadne diety nie pomagają

w trakcie sesji okazało się że gdy miała ok. 3 lata usłyszała kłótnię rodziców którzy nie mieli jej z kim zostawić, potem były inne z których w podświadomości dziecka utrwalił się obraz osoby niepożądanej, niekochanej

nawet tego nie pamiętała, wie tylko, że gdy miała 6 lat jej rodzice się rozstali

ale w jej podświadomości pozostał obraz, iż dziecko musi doprowadzić do rozpadu małżeństwa

obecnie jest zadbana i szczęśliwa, ma nowego partnera, wreszcie się uśmiecha